Komplet medali w niemieckim Alhbeck
28 marca br. UKS Taekwondo Jarocin brał udział w rozgrywanym w Ahlbeck turnieju Pomerania Open 2015. Z naszego klubu udział wzięło pięciu zawodników, wszyscy stanęli na wysokości zadania zdobywając 3 złote medale i 2 srebrne. W zawodach brali udział także zawodnicy z Białorusi, Danii i Niemiec.
Turniej w doskonałym stylu otwarła debiutantka Weronika Smołaga dosłownie zasypując swoją przeciwniczkę silnymi i celnymi atakami, po których jej przeciwniczka ledwo co mogła utrzymać się na nogach. Weronika swoją walkę wygrała aż 12:0. Rewelacyjnie spisała się Matylda Marcinkowska, która po trzech wygranych walkach (22:2, 8:4, 6:5) okazała się najlepszą w swojej kategorii wagowej. Z walki na walkę walczyła coraz lepiej. Matylda jest zawodniczką ofensywną, nie unikająca wymiany ciosów, jej walki przykuwały uwagę wszystkich kibiców i uczestników turnieju.
Nasz weteran klubowy Sebastian Brugger startujący dopiero po raz drugi w kategorii seniorskiej, podobnie jak jego klubowa koleżanka Matylda wygrała trzy walki, (pierwszą przez K.O., 6:0, 5:2) tym samym zajmując pierwsze miejsce w turnieju. Warto podkreślić, że Sebastian mając niespełna 18 lat wystartował w zawodach w kategorii olimpijskiej, w której udział biorą tylko zawodnicy z górnej półki. Srebrny medal zdobyła Olga Bachorska, która w końcu się przełamała wygrywając w dobrym stylu swoje dwie walki (10:6, 7:6). Zaangażowanie w treningi i upór, to cechy, których zdecydowanie nie brakuje naszej zawodniczce. Olga nieznacznie przegrała swoją finałową walkę (6:10), ale pokazała serce do walki i biła się do ostatniej sekundy. Siostra Olgi, Iga Bachorska, także wywalczyła srebrny medal. Jej półfinałowa walka poderwała publiczność, nieczęsto się zdarza, żeby tak młode zawodniczki potrafiły prowadzić tak spektakularną walkę. W finale Iga pokazała siłę i technikę, jednak jej kopnięcia niestety zatrzymywała stalowa garda przeciwniczki. Ostatecznie przegrała swoją finałową walkę (5:12), ale jesteśmy pewni, że nie sprzedała tanio swojej skóry.
Wszyscy zawodnicy UKS Taekwondo Jarocin jednogłośnie stwierdzili, że nie odnieśliby takiego sukcesu, gdyby nie zaangażowanie trenerów na treningach, jak i na zawodach oraz motywujące rozmowy przeprowadzone ze szkoleniowcami przed każdą walką. „Duma mnie rozpiera, jestem bardzo zadowolony z występu moich zawodników i z tego, jak świetnie poradzili sobie w tak obsadzonym turnieju, jakim jest Pomerania Open. Jak widać ciężka i uczciwa praca na treningach popłaca” – relacjonuje trener klubowy.